-Mam zły humor więc nie wkurwiaj mnie... warknęłam
-Mówię prawdę..nie chcę cię podrywać..
-A jak ci daruje to co za to będę miała??
-Przyjaźń?
-A skąd mogę wiedzieć że nie będzie z tego coś więcej??
-Kobito ty się na serio do medyka udaj..
Zrobiłam face palm.
-Jestem medykiem idioto..
-Fajnie,to ja też.Widać że ci się coś w główkę dzieje i tego nie zauważyłaś...
-Jeszcze słowa a cię uduszę!warknęłam
-Dobra,już dobra..spokojnie..
(Exan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz