Cieszyłem się jak gwizdek. Już myślałem, że mi odmówi. Na szczęście się zgodziła...
- Może poszukamy razem dużej jaskini dla nas? Moja jest zbyt ciasna... - zaproponowałem. Zamyśliła się. Czekałem na nią, jak wróci do naszego świata.
- Eni! - krzyknąłem.
- Eee?
- Może poszukamy większej jaskini...
<Eni ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz