Gdy pierwszy raz przechadzałam się po terenach sfory zobaczyłam ciemną mroczną postać.To był pies który stał w bez ruchu patrząc na ruiny zamku od razu na pierwszy rzut oka widać że jest to typ mało zabawnego psa ale mnie to nie przeszkadzało i podeszłam do niego z zapytaniem:
-cześć jak się nazywasz ? ja jestem Luna nie wyglądasz na bardzo rozgadanego X).
-jestem Snape.
-długo jesteś w tej sforze bo ja pierwszy raz ale bardzo mi się tu podoba XD.
-aha. trochę .
-aha hahahaha XD
-aha.
-pójdziemy razem nad wode albo w jakieś inne fajne miejsce jak chcesz to ty wybierz bo mi to tam jest obojętne - ty wybierz serio ty wybierz serio serio serio .........
-ok to może...
(Snape?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz