- Ty! Ty...co niedawno odzyskałeś siostrę, chcesz...chcesz ją zamęczyć!!?? - wydyszałam...brakowało mi tlenu, zakręciło mi się w głowie. Armani pewnie czuł się nie lepiej...
- Jeszcze żyję...ale ty? Ciebie zaraz zabiję! - zaczęłam go gonić na oślep.
<Braciszek Armani?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz