-gotowa na wodną przygodę?
-oczywiście że tak
Gdy tylko wstała pobiegliśmy nad jezioro gdu już dotarliśmy wskoczyłem do wody i zaciągnąłem ją ruwnierz trochę na początku się gniewała ale jej przeszło więc zaczęłliśmy pływać skakać. Gdy wyszliśmy się osuszyćusiedliśmy na kruliczych skurach które poprzednio przygotowałem tak samo jak kamienne miseczki z wodą i zajęcze mięso. Więc zaczęłliśmy jeść , pić i śmiać się poprostu cudownie było gdy ją pocałowałem w pyszczek zapytałem:
-czy zastanowiłaś się jurz moja księżniczko?
( Rito? <3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz