- Nie , ale mogę coś zjeść - uśmiechnęłam się
- Zaczekaj tu ... - Futuro odbiegł z tajemniczym uśmiechem .
Przybiegł po piętnastu minutach ...
- Proszę - zdyszany położył mi wielkiego jelenia
- Dziękuję , Futuro , naprawdę nie musiałeś - pocałowałam go w policzek
<Futuro ? Sorry , że tak długo ale zapomniałam XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz