czwartek, 26 czerwca 2014

Od Futuro C.D. Enigma

- Ok, czemu nie. - skinąłem głową.
Schodziliśmy z klifu. Nagle pod Enigmą zatrzęsła się skała. Skoczyłem po nią i położyłem na skalną półkę. Sam zsunąłem się w dół. Skoczyłem na tę samą półkę i odetchnąłem z ulgą.

<Eni?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz