piątek, 6 czerwca 2014

Od Hektora

Moje zauroczenie Omegą upadło. Zakochałem się na nowo. Secreta. To imię biło mi o uszy. Przyglądając się tej pięknej, delikatnej suczce, zrozumiałem, że muszę podbić jej serce, zanim zrobi to ktoś inny...
~Tydzień później~
Oglądając odbicie w jeziorze usłyszałem czyjeś kroki. Na drugim jego końcu stała Seca. Szczęknąłem na znak powitania alphy. Seca szczeknęła cicho. Wstałem z pomostu i ruszyłem w jej stronę. Usiadłem obok i zacząłem temat:
- Piękny dzień nieprawdaż?
- Tak racja...
- Jednak ty jesteś ładniejsza. - Powiedziałem uśmiechając się do niej. Suczka uśmiechnęła się w rumieńcu.
- Dziękuje za komplement.
- To nie komplement, to czysta prawda.
<Secreta?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz