- Nie bój się ... - szepnąłem i złapałem Eli za łapkę przybliżając ją do łabędzia - Nie zrobi Ci krzywdy ... - posłałem jej delikatny uśmiech
Gdy Elusive dotknęła łabędzie momentalnie odsunęła łapę i podskoczyła robiąc zaskoczoną minę . Zaśmiałem się przyjaźnie i znów złapałem Eli i przyzwyczajałem ją do pięknego ptaka . Łabędź podstawiał łepek pod nasze łapy i " prosił " o głaskanie .
- Mówiłem ... ?
<Eli ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz