- Jak nie wierzysz to spytaj się Oasis'a .- powiedziała twardo
- Oasis podejdź tutaj na moment ! - zawołałem psa
- O co chodzi ? - spytał zainteresowany
- Czy Almatea aby na pewno pozwoliła zrobić sobie wszystkie badania ?
- Nie ... Westchnął chciałem zrobić jeszcze kilka , ale upierała się , że nic jej nie jest - przewrócił oczami
W tym momencie spojrzałem wrogim spojrzeniem na moją partnerkę .
<Almatea xD ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz