Szłam sama przez las.Nie spotkałam tu jeszcze nikogo.Widziałam kilka psów, ale nie miałam odwagi sama do nich podejść i zagadać.Nawet w lesie nikogo nie było.Postanowiłam iść i trochę popływać.Gdy dotarłam nad jezioro zauważyłam jakiegoś psa, rasy takiej jak ja.Był smutny.Podeszłam do niego:
-Witaj.Jestem Tiempo la Alegria, ale mów mi Alegria.A ty?
(Un?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz