-Mógłbym już tutaj tak leżeć całymi dniami.-westchnąłem.
-Ja też.Tutaj jest prześlicznie.Jeszcze nigdy nie byłam w takim pięknym miejscu.Dziękuje...
Spojrzałem na nią.Ona również spojrzała na mnie.Patrzyliśmy przez chwile sobie w oczy.Astra uśmiechnęła się.Po chwili powiedziałem:
-Astra?
-Tak?
-Słyszałem, że pięknie śpiewasz.Zaśpiewaj coś.
Po chwili Astra powiedziała:
(Astra?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz