Słyszałam wzdychanie samca . Chwilowo odwróciłam głowę w jego stronę .
- Nic nie powiesz ? - spojrzałam na niego z delikatnym uśmiechem
Pies dalej siedział w ciszy , a ja odwróciłam głowę w stronę otaczającej mnie przyrody ...
- Co ty taki małomówny ... ? - próbowałam go zachęcić do rozmowy , lecz chyba na marnę
<Deuce ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz