-Dobry pomysł.-Uśmiechnęłam się do Severusa.
-Suerte!Wyjdz z wody bo robi się ciemno!-Zawołałam,a szczeniak wyszedł i podbiegł do mnie.Poszliśmy do jaskini,a Suerte i Draco padli i zasnęli.Zaśmiałam się cicho by ich nie obudzić.Poszliśmy z Severusem spać,a rano obudził mnie Draco.
-Idziemy do lasu?-Spytał.
-Zapytaj taty czy chce teraz iść.-Powiedziałam ziewając.Draco zerwał się i naskoczył na Severusa.On zgodził się i poszliśmy do lasu.Szczeniaki bawiły się całą droge,a ja martwiłam się czy nic sobie nie zrobią.
(Severus?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz