-Wiesz że boję się czy nie stanie się tak jak z szczeniakiem mojej kuzynki.Złamała sobie łape.-Powiedziałam.
-Rozumiem.-Odpowiedział Severus.
-Ty chcesz by nasze szczeniaki już wychodziły na dwór,ale to jeszczę trochę za wcześnie.-Powiedziałam i pocałowałam psa w policzek.Dracon popatrzył się na mnie jak by chciałwyjść to samo Suerte.Westchnęłam i po chwili powiedziałam:
-No dobrze wyjdziemy gdzieś.
(Severus?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz