- No dobrze... - powiedziałam.
NASTĘPNEGO DNIA
- Chodź! - krzyknęłam Malfoy'owi do ucha. Jeszcze spał...no nie! - Wstawaj!
- Jeszcze 5 minut... - mruknął.
- Liczę do trzech!
- Tylko nie to! - jęknął.
- Chcesz mieć znowu wiewiórkę na głowie?!
Malfoy? xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz