-Racja, jest tutaj prześlicznie.-powiedziałem i przytuliłem Omegę.
Było tutaj jeszcze piękniej niż nad jeziorem.
-Masz najlepszy gust.-powiedziałem.
-Dziękuje.-odpowiedziała uśmiechnięta.
Nagle zauważyłem spadającą gwiazdę.
-Pomyśl życzenie.-powiedziałem.
Ja też pomyślałem.Moje największe życzenie.Chciałbym, żeby się spełniło.Nagle zauważyłem przy nas tulipany.Szybko je wyrwałem i wrzuciłem do wody.Omega zdziwiła się:
-Dlaczego je wyrwałeś?-zapytała nadal się uśmiechając.
-No...bo...masz na nie alergię.-powiedziałem i zaśmiałem się.
Było cudownie, chciałbym żeby ta chwila trwała wiecznie.
(Omega?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz