niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Ben'a C.D. Omega

-A ty co robisz w mieście? -zapytała.
-Czekam. -powiedziałem.
-Na kogo?
-Na moją panią. - powiedziałem.
Omega chyba była zaskoczona, myślę że myślała że jestem ulicznym włóczykijem.
-Aha, to ja już może pójdę. -powiedziała nieśmiało.
-Szkoda dawno nie miałem towarzystwa.
-A twoja pani? Mówiłeś że na nią czekasz. - mówiła zaciekawiona
Westchnąłem ze szklanymi oczami:
-Czekam ale chyba się nie doczekam.
Omega patrzyła się na mnie jakby chciała powiedzieć: - nie rozmumiem.
-Ona tu zginęła. - powiedziałem.
-To dlaczego czekasz skoro wiesz że .... no że nie wróci.- powiedziała.
-Po prostu czuję się jak w klatce, bez niej jestem sam. -powiedziałem i spuściłem łeb.

Omega?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz