sobota, 30 sierpnia 2014

Od Tramp'a C.D. Omega

Spojrzałem na nią
-Dobra ..
Szliśmy pierwsze co wyczułem to sarna .. świrowałem trochę
a Omega patrzyła .. dzielnie walczyłem ze sobą i minąłem ją
-Brawo teraz podniesiemy poprzeczkę .. -usmiechnęła się
Szliśmy na Polu od razy wyczułem ptaki które instynktownie wystawiałem
Omega patrzyła na mnie ..usmiechnąłem się głupio i postawiłem łapę na ziemi po czym podszedłęm do niej ...
-O myślałam ze pękniesz
-Gdzież tam ja
nagle wyczułem królika
-O Jeny Zając on Zając -skoczyłem do góry potem skoczyłem na dwóch łapach i potem na czterech kręciłem się jak bączek ..po czym wystawiłem go widziałem jego duże uszy ..po czym przebierałem łapami w miejscu -Nie ma tam Zająca Nie ma .. -powtarzałem sobie nagle spojrzałem na omegę i znowu głupi usmiech .. wyglądałem jak idiota ..

<Omega>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz