niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Oasis'a do PrimRose

Maszerowałem po lesie w zastaniu żywej duszy, ale nic...Ale jednak! Ktoś tam siedzi! Ale nie znam...Ach...cały ja. Podbiegłem do niej, bo to raczej suczka.
- Cześć - powiedziałem.
- Cześć - odparła.
- Jestem Oasis, a ty?


<PrimRose?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz