niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Natoki do Omegi

Przechadzałem się po plaży. Zobaczyłem naszą alfę - Omegę. A co tam, pogadam...Podszedłem do niej.
- Cześć - powiedziałem.
- Cześć... - szepnęła.
- Ej - skrzywiłem się.
- Co?
- Przy mnie nie można być smutnym - wyprostowałem się i nagle krab uszczypnął mi łapę. Wydarłem się i zacząłem uciekać.

<Omega?xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz