piątek, 1 sierpnia 2014

Od Wichury C.D. Kieł

-Nigdy cię nie zostawię!-Powiedziałam.-Ja tego wilka nie obchodziłam!Liczyła się tylko moje posada.Byłam wtedy Betą.Jakiegoś dnia gdy zrobił się agresywny i rządził się jak by już był Betą uciekłam.On mnie gonił i kiedy dotarłam na granice watahy to przyrzekł,że zabije mnie i mojego przyszłego partnera!-Wyjaśniłam i zalałam się łzami.Wspomnienia bolały i nie chciałąm do tego wracać,ale musiałam komuś powiedzieć.
-To zrobił mi gdy próbowałąm uciec.-Powiedziałam i pokazałam za uchem znak watahy.

(Kieł?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz