-Zobaczysz...- powiedziałem tajemniczo i kazałem jej zamknąć oczy. Kiedy już to zrobiła, zaprowadziłem ją nad nasze romantyczne miejsce... Potem usiedliśmy na pomoście i Omi otworzyła oczy....
-I co to za niespodzianka?- spytała.
-Planowałem to już od dawna, ale postanowiłen zrobić to teraz....- wyciągnąłem małe, szkarłatne pudełeczko i je otworzyłem...
-Omego... Czy chcesz być moją partnerką do końca moich i twoich dni?- spytałem.
<? ^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz