-Jeszcze nie.Ostatnio mieliśmy pewną przzygodę i nie miałem czasu.Wybacz.
-Spoko.Rozumiem.
-Jeszcze dziś jej powiem.Obiecuje siostrzyczko.
-Ha ha.-zaczęłam się śmiać.
-Ok.Może już chodźmy.Wybacz ale tak się cieszę, że Ciebie odnalazłem i wiesz z tej radości musiłam wrzucić Ciebie do wody
(Sistrzyczka Nina?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz