środa, 20 sierpnia 2014

Od Astrit C.D. Snape

Rozmawialiśmy długo,aż do samej nocy.Ja jak zwykle położyłam się wcześnie spać. Severus też poszedł spać.Wstałam w środku nocy by się napić.Nie chciałam budzić Severus'a i poszłam sama co było niebezpieczne.Poszłam w głąb lasu do strumyka.Kiedy się napiłam poczułam skurcz.Padłam na ziemie.Poczołgałam się bliżej naszej jaskini i resztkami sił zawołałam Severusa.
-Co się dzieje?-Spytał przestraszony.
-To chyba już czas.-Powiedziałam.
-Już?!-Zdziwił się. Severus chciał już iść po Oasis'a,ale nie było na to już czasu.
-Dasz sobie rade.-Powiedział i chwycił mnie lekko za łape. Ból był nie do zniesieniea,a na dodatek usłyszałam wycie wilka.Jaka byłam głupia że nie obudziłam Severusa. Po godzinie urodziłam dwa piękne szczeniaki.Polizałam je,a Severus ucieszony pomógł mi wstać i poszliśmy powoli do jaskini.Położyłam się na posłaniu i nakarmiłam szczeniaki.

(Severus?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz