sobota, 23 sierpnia 2014

Od Blanco C.D. Almatea

Gdy wróciłem z jedzeniem wyraźnie było widać , że Almateę coś trapi . Usiadłem i przytuliłem ją .
- Co jest skarbie ... ? - pocałowałem ją w policzek
- Mam dziwne wrażenie , że ktoś nas cały czas obserwuje - powiedziała z lekką niepewnością w głosie
- Nie martw , się to tylko instynkt macierzyński . Idź odpocznij ja poleżę z maluchami . 

<Ami ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz