Spojrzałam na niego z ukosa i uniosłam brew .
- Podoba ? - powtórzył
- Nic tym nie wskurasz ... - burknęłam
- Omega ... - westchnął
- Pięćdziesiąt razy mam powtarzać ?
- Co ty odwalasz ?! Ja się staram a ty masz to gdzieś ! - krzyknął
- Zamknij się ... - warknęłam widząc , że zaczyna się unosić ...
<Tetris ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz