Uśmiechnęłam się i polizałam śpiące szczeniaki.
- Wejdź - powiedziałam. Malfoy wszedł. Nicholas się obudził się i popatrzył na Malfoy'a z ukosa. Zaśmiałam się. Szczeniak spojrzał i na mnie. Co on sobie myślał...ciekawe...
- Zaraz wracam! - powiedział.
- No dobrze... - mruknęłam. Po chwili wrócił.
<Malfoy?^^ Sorry, że tak późno...>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz