Zastanowiłam się chwilę.
- Nie żyj przeszłością... Może znajdziesz w tej sforze inną miłość... - powiedziałam lekko się uśmiechając
- To niemożliwe... - mruknął smutno i spuścił głowę.
- Masz jeszcze całe życie przed sobą. - spojrzał na mnie - Rozumiem, to była wielka strata, ale masz jeszcze szansę to zmienić... Masz szansę na nową miłość... Całe życie możesz zmienić... - mówiłam, patrząc mu w oczy.
<Un?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz