Rano poszedłem się napić.Gdy byłem przy jeziorze ujrzałem Sonię.Podeszłem do niej:
-Witaj, Sonia!-powiedziałem.
-Cześć, Snape.W nocy był u mnie wilk.Nic mi nie zrobbił, bo udałam, że śpie.-powiedziała uśmiechnięta.
-To dobrze.-powiedziałem iw skoczyłem do jeziora.
Sonia też wskoczyła.Po chwili zapytałem:
-Sonia?Czy chciałabyś iść ze mną na polowanie?-zapytałem.
(Sonia?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz