-Tak!-Odpowiedziałam.Poszliśmy do lasu na polowanie.Wytropiliśmy stado jeleni.
-Może upolujesz tego małego.-Zaproponował Snape.
-Nie.Idę na tamtego.-Wskazałam na dużego i pobiegłam.Snape pobiegł za mną.Po gonitwie Snape upolował tego którego chciałam.Kiedy zjedliśmy chcieliśmy pobiec w góry.Kiedy szliśmy powiedziałam:
-Snape?Nigdy ci nie mówiłam,ale kiedy moja rodzina zginęła przygarnoł mnie wilk.Nazywał się Syriusz.Wydawało mi się że widziałam go zeszłej nocy.
(Snape?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz