- Idź po medyka ... - mruknęłam
- Medyczkę ...
- Dobra idź ! Nawet w takim przypadku jesteś zazdrosny ... ?! - wydusiłam z trudem ...
Przeszedł z Avril ( naszą medyczką ) ... Ona zaczęła mnie badać ... Po godzinie kazała mi się położyć ... Ona sama poszła porozmawiać z Merkurym ... Ja zasnęłam ...
<Merkuś ? Wiem co kombinujesz Cx )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz