-Oczywiście,że tęskniłem!-powiedziałem ze szczęścia.
Ja też byłem bardzo szczęśliwy.Odnalazłem siostrę, którą straciłem.Powiedziałem czym prędzej:
-Chodź siostrzyczko!Idzemy pobiegać po lesie.
-Tak braciszku.
Biegaliśmy tak razem długo.Ja się trochę zmęczyłęm ale byłem taki szczęśliwy.Gdy już robiło się ciemno Nina powiedziała:
(Siostrzyczko Nino?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz