- Może Brown ... ?
- Śliczne - liznąłem szczenię w pyszczek
- A ich siostrzyczki jak ? - spojrzała na mnie szczęśliwa
- Córkę zawsze chciałem nazwać Teqila - przytuliłem małą do siebie
- A tą małą modnisię ?
- Ali - uśmiechnąłem się
Almatea zajmowała się młodymi , ja się tylko przyglądałem . Do moich oczu napływały tylko łzy szczęścia ... Gdy Ami położyła już wszystkie maluszki podeszłem do nie i po prostu ją przytuliłem .
- Kocham Was - wyszeptałem i połorzyłem swój pyszczek na łebku mojej partnerki
<Almatea ?>
- A tą małą modnisię ?
- Ali - uśmiechnąłem się
Almatea zajmowała się młodymi , ja się tylko przyglądałem . Do moich oczu napływały tylko łzy szczęścia ... Gdy Ami położyła już wszystkie maluszki podeszłem do nie i po prostu ją przytuliłem .
- Kocham Was - wyszeptałem i połorzyłem swój pyszczek na łebku mojej partnerki
<Almatea ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz