wtorek, 19 sierpnia 2014

Od Fawkes'a C.D. Miliana

Byłem taki szczęśliwy.Gdy weszłem do jaskini powiedziałem:
-Milia!Jak się cieszę!!-bardziej krzyknąłęm niż powiedziałem.
-Ja też się bardzo cieszę!-powiedziała choć nie wyglądała najlepiej po skurczu.-Idziemy gdzieś się przejść?
-Ty musisz odpoczywać.-powiedziałem stanowczo.-Ja będe chodził na polowania i przynosił Ci czego tylko będziesz chciała.
-Dziękuje.-powiedziała.
-Chcesz wody?
-Nie, dzięki.
-Jeść?
-Naprawdę Fawkes nie.
-A może....Wiem!-wykrzyknąłem i wybiegłem z jaskini.
Przybiegłem z wielkim bukietem róż.
-Proszę to dla Ciebie.
(Miliana?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz