Wróciliśmy do jaskini z naszymi szczeniaczkami.
-Urocze są.-powiedziałem szczęśliwy.
-Tak.Piękne.-powiedziała uśmiechnięta Astra.
-No więc tak, jeden jest Dracon, a drugi Suerte tak?
-Tak, zgadza się.-powiedziała.
-To ten z oklapniętym uszkiem będzie Dracon, a ten drugi Suerte zgoda?-zapytałem nadal patrząc na maluchy.
Astra w końcu się uśmiechała i była szczęśliwa.
(Astra?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz