czwartek, 21 sierpnia 2014

Od Tetris'a C.D. Omega

-Zobaczysz.-posłałem jej tajemniczy uśmiech.
Wokoło jeziora stały lampy.Od dawna nie świeciły.Ja jednak znalazłem na nie sposób.Znalazłem kamyk.Rzuciłem nim w latarnię.Od razu zaświeciła.Zrobiłem tak z pozostałymi.Podbiegłem po przygotowany bukiet stokrotek.Podałem go Omedze:
-Prosze.-podałem jej kwiaty.-To taki skromny prezent.-powiedziałem i zaczerwieniłem się.
Omega to dostrzegła.
(Omega)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz