-Przygotowałem królika doprawionego ziołami i polanego sosem-rzekłem przynosząc danie
-Brzmi pysznie!-powiedziała oblizując się
Kiedy podniosłem przykrywę, zauważyłem, że na talerzu pod nią nie ma królika! Zacząłem go szukać....chodziłem po całej jaskini, gdy Avada zapytała:
-Co się stało?
-Ymmmmm....nic-rzekłem niespokojnie i wróciłem do poszukiwań naszego posiłku
-Przecierz widzę!-powiedziała
-No dobrze....będziesz się ze mnie śmiała....-powiedziałem i spuściłem łeb
-Dlaczego? Mów co się stało!
-Zgubiłem nasz obiad...-rzekłem zawstydzony
Avada?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz