- Okey... - odparłam niechętnie.
- Jaką masz rasę? - spytałam od niechcenia.
- Owczarek szkocki a t... - nie dokończył.
- UWAŻAJ!!! - Krzyknęłam i odepchnęłam go i wielki jeleń dogniótł mnie do drzewa. Zaczęłam go gryźć i zabiłam.
- Wszystko ok? - spytał zdenerwowany.
- Aaa...! - jęknęłam i upadłam.
<Rufus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz