- No zobaczymy - zaśmiałam się. Użyję innej metody...
Rano wybraliśmy się do lasu.
- Mamo! Ślimak! - krzyczał Nicholas.
- No pokaż... - podeszłam do niego. Ładny... - Malfoy, podejdź.
- Już... - mruknął.
- NIESPODZIANKA! - i położyłam mu śliskiego ślimaka na głowie.
<Malfoy?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz