Spałam. Obudził mnie huk. Więc wyszłam zobaczyć co to. Zobaczyłam jak dwa duże psy dręczyły małego psa. Więc poszłam tam i zaczełam warczeć i szczekać na nich. Oni uciekli. Więc chciałam iść się pochwalić. Ja się obruciłam i zobaczyłam Rafaela.
-Ach..myślałam że to mniesię wystraszyli. -szepnełam.
-A on się zaśmiał.
Więc się go zapytałam: -No co bawi cię to?
-A po zatym oni chcieli zabić pieska.
-O jekjku Talula! -Usłyszałam, więc się obruciłam. Zobaczyłam że znalazła się właścicielka psa. No i okazało się że to nie był pies tylko suczka.
- A po zatym Rafael chcesz iść ze mną na plaże?
Rafael?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz