-Dzięki.-powiedziałem.
-Na dziś chyba wystarczy.Jutro może jeszcze pobiegamy?-zapytała.
-Pewnie, z Tobą zawsze.-powiedziałem.-Choć przedstawię cię.
-Komu?-zapytała zdziwiona.
-No, zostałaś ciocią.-powiedziałem uśmiechając się.
-Aaa...Racja.Chętnie.
Pobiegliśmy do jaskini.Astra zajmowała się maluchami.Gdy Draco i Suerte zauważyli, że ktoś przyszedł od razu podbiegli do Hermi.
-Cześć, Astra!Przyszłam się przywitać.-powiedziała Hermi.
-O, witaj Hermiona.Bardzo miło, że nas odwiedziłaś.
-No więc to jest Suerte.-powiedziałem wskazując na malucha.
-Dzień dobry!-przywitał się i ukłonił.
-A to jest Dracon.-powiedziałem i Draco podbiegł.
-Cześć.
-Draco mówi się dzień dobry.-powiedziałem.
-Przepraszam, no więc dzień dobry.-powiedział i ukłonił się.
Hermi zaśmiała się.
(Hermi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz