sobota, 23 sierpnia 2014

od Kirito do Animus/Anima

-och no czego to się nie robi dla przyjaciół-popatrzyłem na Animę-i dla przyjaciółki
Anima zalała się lekko rumieńcem,zwołałem wszystkie wilki jakie tylko znam i wręczyłem im miesięczne wynagrodzenie i poszli sobie
Anima,Animus i ja poszliśmy do sfory i zaprowadziłem ich do domu
-może wpadniesz?-zapytał Animus
-z chęcią
Wszedłem i usiadłem,Animus po tej akcji padł spać
Anima też usiadła i położyła łeb na stole i sapnęła smutno
-ej co tobie?chodzi ci o te wilki?
Anima nic nie powiedziała,położyłem łapę na łapie Animy i powiedziałem
-no powiedz...nikomu nic nie powiem
Anima znowu sapnęła,i zaczęła płakać,podszedłem do niej i przytuliłem ją do siebie
-no powiesz wreszcie
-no dobra ale puść mnie
puściłem ją
-no to opowiadaj

<Anima?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz