Wpatrywałąm się w nią od dłuższego czasu i musiałam wreszcie podejść.Kiedy otworzyła oczy odsunęłam się i zawarczałam groznie.
Zrobiłam krok w tył i powiedziałam:
-Jestem Wichura.Wysunęłam pierś do przodu z dumą.
-Ja Anima.-Odpowiedziała suczka.Zrozumiałam,że jest chyba przyjaznie nastawiona więc podeszłam bliżej przyglądając się jej.
(Anima?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz