piątek, 1 sierpnia 2014

Od Blanco C.D. Almatea

- Uważaj z nią . Współczuję Ci - zaśmiał się
- Ja sobie też . - rówinież się zaśmiałem - Nie jest taka zła .- przedłurzałem wyrazy
- Jak kocha , wad nie widzi ....
- No dobra . To co z nią jest ?
- O tóż ... - przerwał mu głos wchodzącej Almatei - O , jak już jesteś zostań - skierował się do niej 

<Alma ? Moja wena poszła spać ;p >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz