czwartek, 31 lipca 2014

Od Kła C.D. Wichura

-Co?-krzykłem-Nigdy ale przenigdy cie nie zostawie.
-Naprawde?
-Oczywiście,to nic już cie nie bedzie dręczył.-rzekłem
Wtuliłem sie jej ciało lizłem po pysku i rzekłem tak z nudów:
Jaki on był,i dlaczego od niego uciekłaś?-spytałem- Mnie też zostawisz i uciekniesz.


Wichura?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz