- Dziękuję - wstałem lekko. Czułem jeszcze miejsca ran. Wyszedliśmy z jaskini.
PÓŹNIEJ...
Wróciliśmy do domu.
- Powinienem chyba cię zabić.... - popatrzyłem na Aquę. Była wystraszona - po poszłaś ze mną! Jesteś uziemiona - zaśmiałem się.
<Aqua? Thank you <3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz