środa, 3 września 2014

Przenosimy się !

Jak w temacie , przenosimy SSŁ na inny adres i od Teraz to jest Pack Loco Paws .

Wszystkich wiernych członków zapraszamy do PLP :

< Kliknij w banner >

wtorek, 2 września 2014

Od Snape'a C.D. Astrit

-I pomyśleć, że już będą dorośli.-powiedziałem.
-Tak, racja.Trzeba urządzić przyjęcie.-odparła uśmiechając się.
-Racja.Jedzenie, goście.-powiedziałem.-Dużo pracy.Zaczniemy od jutra zgoda?
-Jasne.
-Tato!Mamo!Tam w krzakach się coś rusza!-krzyknął Suerte.
-Gdzie?!-krzyknął ucieszony Draco.
-Pójdę zobaczyć co tam jest.-powiedziałem i wstałem.
Suerte i Draco stali przy krzakach.Podeszłem do nich.W tym momencie Draco wskoczył w krzaki.Za nim Suerte.Wystraszyłem się i wskoczyłem za nimi.Szczeniaki wybuchnęły śmiechem.To była pułapka.Za krzakami było błoto.Byłem nim cały oblepiony.Gdy podeszłem do Astry ona też zaczęła się śmiać.
(Astra?)

Od Wichury C.D. Kieł

-Kieł?-Spytałam spokojnie.
-Tak?-Spytał.
-A te resztki mięsa na futrze?-Spytałam już bardziej poważnie.Kła zamurowało.
-Myślałeś że będę robić ci awanturę?-Spytałam.
-No tak.-Odpowiedział.
-Wiem że nie masz takiej siły by taszczyć dwa jelenie i zające.-Powiedziałam i pocałowałam go w policzek.

(Kieł?)

Od Rafael'a C.D. Moni

-Dzięki.-Powiedziałem ciągle się uśmiechając.
-To mów dalej.-Powiedziałem po chwili.
-Ale o czym?-Spytała mnie.
-No o tych randkach i w ogóle.-Powiedziałem.Moon zamyśliła się i po chwili powiedziała:
-Jak już zaprosisz ją na randkę to musisz zachować się romantycznie i przyzwoicie.-Powiedziała po chwili.

(Moon?)

Od Soni C.D. Snape

-Ja też.-Odpowiedział Syriusz uśmiechając się.Byłam trochę zazdrosna bo Snape rozmawiał tylko z Syriuszem,a ja stałam z boku.
-Czemu nie mogłam urodzić się owczarkiem lub jakiąś większą suczką.-Pomyślałam.
-Muszę już wracać do rodziny.-Powiedział w pewnym momencie Syriusz i pobiegł.
-Rodziny?-Spytałam się po cichu,bo myślałam że ja byłam jego jedyną rodziną.

(Snape?)

Od Astrit C.D. Snape

Westchnęłam,ale wyjątkowo nie podeszłam do nich i nie kazałam im się grzecznie zachować.Severus popatrzył się na mnie zdziwiony.Draco i Suerte też przerwali zabawę i stanęli patrząc się na mnie też z zdziwieniem.
-Bawcie się.Tylko ostrożnie.-Powiedziałam po minucie ciszy.Suerte i Draco pobiegli się bawić.

(Severus?)

Od Winner'a C.D. Tramp

-Sprytny jesteś.-powedziałem i uśmiechnąłem się.
-Racja.-powedział.
-Idziesz się ze mną przejść?-zapytałem.
-Jasne, gdzie?
-Na most poskakać.
-Ok.
Ruszyliśmy.Pies wydawał się bardzo fajny.Gdy stanęliśmy namoście powiedziałem:
-Skacz pierwszy.
(Tramp?)