Draco siedział przygnębiony przy brzegu jeziora.
-Czemu nie pływasz?-Spytałam i usiadłam obok niego.
-Nie chcę.-Powiedział.
-Może wejdziemy razem i popływamy?-Spytałam.
-No dobrze.-Odpowiedział Draco.
-Masz cykora?-Spytał Suerte.
-Przestań tak mówić.Nauczy się tak jak ty albo i nawet lepiej.-Powiedziałam i weszłam do wody.Severus przyglądał się nam jak pływamy, Draco szło coraz lepiej.Wreszcie zanurkował i dołączył do Suerte.Wyszłam z wody i poszłam do Severus'a.
(Severus?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz